Czekanie na pomoc to udręka

Witamy w naszym gronie podopiecznych pierwszą dziewczynę sportsmenkę – Monikę Lipę, 23-letnią studentkę AWF w Warszawie.

Monika swoją przygodę ze sportem, a konkretnie z piłką nożną, rozpoczęła w wieku 10 lat. Po pewnym czasie spróbowała swoich sił w lekkoatletyce – wieloboju, biegach przez płotki czy biegach przełajowych. W trakcie treningów lekkoatletycznych powróciła na boisko, dołączając do kobiecego klubu MUKS Praga Warszawa, do którego należy do dziś. Jako, że chciała grać w piłkę nożną nie tylko w sezonie, dołączyła do ekstraligowej drużyny futsalu kobiet AZS AWF Warszawa („siła-krew-AWF”), a następnie wzmocniła ekipę SGGW Warszawa. I tam podczas meczu ligowego doznała fatalnej kontuzji.

Niestety, doszło do zerwania więzadła krzyżowego przedniego (ACL) oraz do uszkodzenia łąkotki. By móc wrócić do gry niezbędny jest zabieg rekonstrukcji. Monice udało się zapisać na operację w publicznym systemie zdrowia (NFZ) lecz niestety ze względu na pandemię Covid-19, już dwa razy operacja była odwoływana. Monika została bez terminu i jakiejkolwiek wiedzy, kiedy będzie operowana. – Czekanie było dla mnie udręką, a chęć powrotu na boisko niewyobrażalna. Dlatego tak bardzo jestem wdzięczna Fundacji za chęć pomocy. Dzięki Wam będę mogła poddać się operacji i wrócić do tego, co tak naprawdę najbardziej kocham. Do sportu, a także do normalnego, pełnego funkcjonowania w życiu codziennym – powiedziała Monika.

Operacja rekonstrukcji ACL zostanie przeprowadzona już niebawem – 11 maja. Fundacja dołoży brakującą kwotę.

Moniko, trzymamy kciuki, nie martw się, wierzymy w Ciebie i w to, że wszystko się uda. Wrócisz na boiska i hale sportowe mocniejsza, podobnie, jak inni nasi podopieczni, by nadal realizować swoje marzenia. Jesteśmy z Tobą ❤️